Następna cześć Dragon Age będzie czerpać pomysły ze Skyrim

Po wydaniu Dragon Age II fani czuli się oszukani przez BioWare. Czekający gracze sądzili, że sequel okaże się lepszy od pierwszej części. Niestety, tak nie było, a gra została przyjęta różnie.

Jedni nienawidzili twórców, za to co zrobili z ich kochaną serią, inni podziwiali ich pracę. W wywiadach firma mówiła, że dba o ludzi lubiących ich grę i stara się, by fani byli zadowoleni z działań, jakie podejmują. Dzisiaj w jednym z wywiadów Ray Muzyka opowiedział, że będą wzorować się na.... Skyrim!

Współzałożyciel BioWare, znany ze swojej swobody wypowiedzi, jeśli chodzi o teasery jego najbliższych gier twierdzi, że BioWare podziwia pracę wykonaną przez Bethesdę. Jak mówi:

"Następny Dragon Age będzie składał się z najlepszych elementów zawartych w poprzednich częściach gry, ale będzie zawierał także zachwycające elementy z innych gier, które ostatnio wyszły, w których mamy otwarty świat".

Odnośnie narracji, wydawałoby się, że następna część może zapożyczać strukturę narracyjną Dragon Age II polegającą na odkryciu ewolucji miejsc i osobowości na przestrzeni lat, jednakże na wyższą skalę, na skalę całego miasta Kirkwall.

BioWare miało okazję pograć w Skyrim :

"Dokładnie analizujemy (Skyrim). Podoba się nam. Podziwiamy produkcje Bethesdy i tę grę.Myślę, że możemy zrobić nieco cudownych rzeczy".

Widać twórcy szykują nam coś nowego, co powinno nas uspokoić:

"Naszym celem jest zadowolić fanów" - powiedział. - "W ciągu ostatnich paru tygodni widziałem coś , co będzie przyszłością marki, coś fantastycznego i nie mogę się doczekać, aż ogłoszę, co to jest."

Jak dla mnie to dobry krok w stronę przyszłości. Skyrim zebrało bardzo dobre oceny i wiele pozytywnych recenzji. Gra przyciągnęła fanów na wiele godzin. Jeśli Dragon Age III będzie takie jak Skyrim, to sądzę, że może ją to uratować. Oby tylko BioWare wykorzystało to w dobry sposób i nie zaszkodzili grze jeszcze bardziej.

 


Drukuj