Zebrane informacje z San Diego Comic - Con 2012

Mimo, że panel BioWare i DarkHorse był głównie poświęcony uniwersum Mass Effect, to nie mogło zabraknąć informacji na temat Dragon Age. Dzięki redaktorom z serwisu Newsarama poznaliśmy kilka szczegółów na temat nadchodzącego komiksu: Ci, którzy mówią. Jeśli interesujecie się twórczością Davida Gaidera i polubiliście jego nową opowieść, to zapraszam do rozwinięcia newsa, gdzie znajdziecie wyżej wymienione nowinki oraz kilka zdjęć.

Najpierw na temat Dragon Age: Milczący Gaj - komiksu, który najpierw został wydany w formie cyfrowej a niedawno także w wersji papierowej.


David Gaider: "Gdy ludzie z BioWare zapytali mnie, czy chciałbym napisać coś do Dragon Age odpowiedziałem, że oczywiście. Następnie zapytali czy chciałbym wykorzystać postacie z gier, więc odpowiedziałem, że oczywiście".

"Wykorzystanie Alistera, Varrica i Izabeli, jednych z moich ulubionych postaci i splecenie ich losów ze sobą było całkiem ciekawe".

Teraz trochę o Dragon Age: Ci, którzy mówią, w którym ponownie bohaterem jest Alister.

Dave Marshall: "Bohaterowie ponownie podróżują do miejsc, które znacie z gier, ale nigdy ich tak naprawdę nie widzieliście".

David Gaider: "Tak, kontynuują oni poszukiwania z Milczącego Gaju, lecz tym razem zaprowadzą ich one aż do Imperium Tevinter".

Seria komiksów nie tylko pokaże po raz pierwszy Tevinter, ale także wprowadzi nowe postacie, zarówno przyjaciół, jak i wrogów.

Druga z serii ukaże trójkę głównych bohaterów w bardzo znaczącej historii, jednak tym razem będzie ona szczególnie ważna dla Izabeli.

David Gaider: "Pojawią się łącznie trzy serie komiksów. Pierwsza skupiona była na Alisterze, natomiast ta dotyczyć będzie Izabeli i opowie historię, jak doszło do tego, że została piratem".

W Dragon Age: Ci, którzy mówią pojawi się także Sten.

Atkins zapytał: "Co uważasz za najbardziej satysfakcjonujące, gdy przenosisz gry do świata komiksu?"

David Gaider: "To co lubię to fakt, że część historii bardziej nadaje się na powieść a część na komiks. Nie będzie to nie w porządku jeśli powiem, że waszą ulubioną częścią gry są bohaterowie. Przyglądanie się im i ich historiom, zbieranie tych opowieści, które gra zostawiła niewyjaśnione, ich przeszłości czy niezamkniętych wątków. Pozwala wam to na pełniejszą zabawę. Odpowiada na pytania a jednocześnie zapewnia odrębną przygodę."

Sylvia Feketekuty: To niezwykłe, że możesz iść w dowolne miejsce bez konieczności martwienia się o budżet.

David Gaider: Tak, chcielibyśmy umieścić to wszystko w grze, ale nie możemy robić tego rodzaju indywidualnych historii pobocznych.

Gaider stwierdził, że uwielbia to, iż Sylvia (Feketekuty) podchodzi do Dragon Age trochę, jak fan uniwersum i to zarówno pracując nad komiksami jak i grami.

Jeremy Atkins: "Cieszymy się, że nie jesteście w stanie zmieścić tych wszystkich historii w grach!"

Następnie Marshall opowiedział co nieco o tym w jaki sposób komiksy wpłynęły na to, jak gra w gry: "Teraz, gdy gram i widzę interesującą postać lub miejsce, dzwonię do Maca (Waltersa) lub Davida i mówię im, że musimy wziąć się za to i pokazać to w komiksie"

Jeremy Atkins: "Jaka jest różnica w procesie twórczym?"

David Gaider: "Najważniejsze jest to, że nie ma bohatera gracza. Wydaje się to oczywiste ale bardzo wpływa na proces. Kolejną różnicą jest sztywny limit miejsca. Przy grze mówimy o czasie rzędu 100 godzin, przy powieści mówimy o setkach tysięcy słów. Gdy ma się wiec sztywny limit 22 stron to to jak rozwija się historia zmienia się również. Potrzebujesz kilku małych wątków zamiast jednego wątku na 100 stron."

"Miło było poznać te wyzwania i korzyści płynące z pracy pomiędzy grami, powieściami a komiksami."

David Gaider: "Nie opowiem teraz długiej szalonej historii jak zacząłem pracować w BioWare. Pracę w BioWare rozpocząłem 13 lat temu przy Baldur's Gate 2. Dragon Age było kolejnym logicznym posunięciem. Później zaczęliśmy zwracać się ku powieściom i komiksom i korzystaliśmy z tego, że nad tymi dodatkowymi historiami pracowali ci sami ludzie co nad grami. Fani to doceniają. Tak to się wszystko zaczęło.

David Gaider: "Czasem jest trudno, gdy bardzo kochasz jakąś postać i nie chcesz jej zabić. Ale jeśli nie podąży się stworzoną dla tej postaci historią, a ona musi dla tej historii umrzeć, to robi się takiej postaci krzywdę."


Drukuj