DLC do Dragon Age 2 zupełnie inne.

Doszły nas słuchy, że DLC, które twórcy wydadzą do Siquela Dragon Age, będą zupełnie inne niż te do Początku. 

Dodatki do gry mają być całkiem nowymi historiami, a nie dodatkowymi wycinkami z gry.

Dragon Age II

 

Twórcy mówią, że graczom spodobało się jak wcielali się w Lelianę i przeżywało się jej historię:

"Nie wiem, czy jest Ci to znajome, ale wcielasz się w Lelianę, i to ona jest protagonistką. Dla nas był to zgrabny eksperyment, ponieważ mieliśmy szansę zadać pytanie "co by było, gdyby nie można było wierzyć narratorowi?" - jak przez początek Dragon Age 2 - i "co by było, gdyby narrator miał głos?" - jak Dragon Age 2"

BioWare opowiadało też, że fanów denerwowało, iż jej bohater jest niemy i nie może odpowiedzieć w danych sytuacjach a linie dialogowe to nie wszystko, dlatego też bohater kolejnej części Hawke przemówi. Mike Laidlaw mówi, że mają do dyspozycji aż 10 lat i mogą wydać wiele historii jakie miały miejsce w tym okresie:

"Miłą rzeczą w opowiadaniu historii, która ciągnie się przez dziesiątki lat, jest to, że tak naprawdę masz mnóstwo niewypełnionego czasu, w którym możesz umieścić, co chcesz, albo możesz wracać tam wspomnieniami. Już uporaliśmy się z ogólnym zarysem historii, więc daje nam to dużo czasu na dodawanie rzeczy typu "Kiedy on robił to, robił jeszcze inne rzeczy".

Tak więc pozostaje nam wyczekiwać nadchodzącej premiery gry i być przygotowanym na porządne DLC. jak te do MassEffect.

 


Drukuj