Dragon Age III - BioWare uczy się na błędach?

Jeżeli uważnie obserwowaliście wszystkie newsy z Dragon Age to mogliście natrafić na taki, gdzie fani krytykowali sequel, który według nich został zrobiony na szybko oraz został pozbawiony ważnych rzeczy. Mogliśmy na trafić na wiele takich samych jaskiń, plaż, masę klonów NPC etc. W wywiadzie, który znajduje się w najnowszym egzemplarzu Game Informera, Aaryn Flynn powiedział wprost, że "nie zamierzają drugi raz popełnić takiego samego błędu..."

Opowiedz trochę o Dragon Age III: Inkwizycja. Myślę, że można powiedzieć, że Dragon Age II nie zostało tak ciepło przyjęte, jak pierwsza część gry.


Myślę, że tak można powiedzieć. (śmiech)

Jak myślisz, co powinno być zrobione inaczej w Dragon Age III: Inkwizycja aby była to lepsza gra?

Zdecydowanie bierzemy krytykę Dragon Age II bardzo poważnie i ją rozważamy. Spędziliśmy wiele tygodni przyglądając się temu i próbując dopatrzeć się nie tylko błędów, które popełniliśmy, ale także tego, co powinniśmy zrobić aby naprawdę pokazać fanom, że ich wysłuchaliśmy i chcemy aby Dragon Age III: Inkwizycja było lepsze.

Filozofia jaką się kierujemy pracując nad Dragon Age III: Inkwizycja jest zbliżona to tej przy Początku a nie do tej przy Dragon Age II. W Dragon Age II chcieliśmy przedstawić bardzo prywatną historię. Kilka rzeczy zrobiliśmy fajnych ale popełniliśmy także kilka błędów. W Trójce wracamy z wielką, ważną dla całego świata historią, która ma bardzo szeroki zakres i epickie elementy. Filozoficznie, gdy to zrobisz, pozwala ci to zdefiniować i przekazać decyzje, które podejmujesz później

Źródło: Styczniowy numer GameInformer.

 


Drukuj